piątek, 21 listopada 2014

Szaro - hematytowa broszka ...

Moja pierwsza koralikowa broszka. Jest śliczna (co za skromność ;) ...) W moich kolorach, bardzo by mi pasowała do ciuchów. Niestety, już do kogoś należy. Będę musiała w wolnej chwili taką dla siebie zrobić.


Ale do rzeczy. Wykonałam ją z kaboszonu hematytu, TOHO 11/0 Frosted Jet, 8/0 Metallic Hematite, 8/0 Opaque Grey, Fire Polish Hematite w dwóch rozmiarach oraz taśmy cyrkoniowej. Druga strona broszki podszyta jest Super Suede oraz wykończona TOHO 8/0 i 11/0 Metallic Hematite. O tak to wygląda ...



Kiedyś uważałam, że broszki noszą tylko starsze panie, a teraz okazuje się, że po ten piękny element biżuterii sięgają coraz młodsze dziewczyny. Ja też do nich dołączę... wkrótce.
A Wy nosicie broszki ? Podzielcie się ze mną swoją opinią na ten temat. Zapraszam...

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz