I znów minął tydzień od ostatniego wpisu na blogu :( A obiecywałam sobie, że tym razem szybciej skrobnę notkę, tym bardziej, że zdjęcia mam gotowe do publikacji. I na obiecankach się skończyło ... Już się poprawiam i pokazuję to, co udało mi się ostatnio wydziergać ...
Dziś - koralikowy wisior na zamówienie Pani Ireny, przewspaniałej klientki, takiej, o jakiej marzy każdy, kto wykonuje biżuterię na zamówienie :) Pani Irena zamówiła kilka drobiazgów, które pokażę Wam w kolejnych postach. Oto wisior ...
Czarny, szklany kryształek otoczyłam koralikami TOHO 15/0, 11/0, 8/0 Metallic Hematite, taśmą cyrkoniową, hematytowymi SuperDuo oraz 8/0 Opaque Navajo White. Kilka szklanych pereł wieńczy dzieło ... (wisior ...) :)
Do tego koralikowa krawatka i sznur herringbone o dł. ok. 80 cm do zawieszenia i ... wisior gotowy ...
Mam nadzieję, że Pani Irena jest zadowolona :) Dziękuję za zamówienie :)
W następnym poście będę miała dla Was konkursik, w którym będzie można wygrać biżuterię mojego autorstwa :) Zatem pozdrawiam Was serdecznie, zapraszam i ... do następnego :)))