Dziś chcę Wam pokazać mój najnowszy wyrób, jakim jest ten oto naszyjnik. Jest on asymetryczny, co czyni go bardzo niezwykłym i eleganckim jednocześnie. Bardzo dużo czasu poświęciłam na jego wykonanie, ale myślę, że było warto. Naszyjnik pięknie się prezentuje ...
Wykonałam go w połączeniu trzech technik: beadingu, haftu koralikowego oraz haftu sutasz. Główny element naszyjnika to szklany kryształek w kolorze Montana opleciony koralikami TOHO 15/0 i 11/0 w kolorze Nickel. Obszyty jest dodatkowo niebiesko - szarym sutaszem. Użyłam tu: szare perełki Swarovskiego, SuperDuo Metalic Suede Blue i Fire Polish: Hematite oraz Pastel Gray. Po dwóch stronach elementu sutaszowego umieściłam w zbliżonym do kryształka kolorze szklane kaboszony z efektem kociego oka i obszyłam je koralikami TOHO Nickel oraz hematytowymi Fire Polish. Sznur herrihgbone wykonałam z TOHO: Metallic Hematite, Nickel, Metallic Nebula oraz Silver - Lined Gray.
Bardzo mi się ten naszyjnik podoba, więc chyba zostanie ze mną i powiększy moją kolekcję biżuterii :))) A póki co, zgłaszam go do wyzwania w Szufladzie - POŁĄCZENIE, bo tak jak wcześniej wspomniałam, jest on połączeniem beadingu, haftu koralikowego oraz haftu sutasz :)
Pozdrawiam serdecznie :))