Nareszcie powstał ... mój pierwszy naszyjnik z sutaszu. W części centralnej umieściłam dużą, żółtą łezkę z masy perłowej otoczoną niebieską taśmą cyrkoniową. Ponadto użyłam perełek Swarovskiego w kolorze crystal gold, kuleczki i dropsy bursztynowego nefrytu, owalne szklane perły, koraliki Fire Polish oraz TOHO. Element sutaszowy zawiesiłam na sznurze koralikowo- szydełkowym. Zapięcie typu toogle - róża jest bardzo ozdobne, więc postanowiłam je wyeksponować.
Naszyjnik jest asymetryczny, a przez to ma bardzo ciekawy kształt. Ładnie się prezentuje na dekolcie i stanowi niebanalne uzupełnienie wieczorowej kreacji.
Co sądzicie o tym naszyjniku ? Podoba się Wam ? Mnie bardzo ... ;)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz