niedziela, 29 listopada 2015

Sówka ...mądra główka ?!

Obiecuję, że to ostatni post ... w tym miesiącu :) Naprawdę ... Jutro mija termin zgłaszania prac w Szufladzie, więc prawnie w ostatniej chwili dołączam do zabawy ;) Już pokazuję co wydziergałam ...
Takie coś ... Miała to być sówka w klatce, ale chyba to nie jest to, o co mi chodziło. 


Wisior wykonałam ściegiem lazy stitch, korzystając z porad BLUEFAIRY w tym temacie :) Były bardzo pomocne :) Użyłam TOHO 11/0 Opaque - Lustered Cherry oraz Metallic Hematite. Brzuszek sówki wypełniłam MIYUKI Round 11/0 Opaque Luster Cobalt. Dodałam kilka błyszczących montees, pałeczki hematytu oraz hematytowe koraliki Fire Polish. Wisior zawiesiłam na metalowym łańcuszku żmijce  i ... gotowe. 


Wisiorek zgłaszam do wyzwania w SZUFLADZIE - Jesienne Bingo
 w konfiguracji czerwony - metal - ptaki




środa, 25 listopada 2015

Naszyjnik z pięknym Tygrysim Okiem ...

To już mój trzeci post pod rząd :) Ale mam Wam dużo do pokazania ostatnimi czasy ...
Dziś chcę Wam zaprezentować naszyjnik z Tygrysim Okiem, który zakupiłam na ostatniej giełdzie minerałów. Gdy Kreatywny Kufer ogłosił  wyzwanie, postanowiłam użyć tego właśnie kamyczka, bo kolorystycznie idealnie pasował. Na początku oplotłam go fioletowymi koralikami TOHO i ... No właśnie ... na tym etapie utknęłam na dobrych kilka dni. Gdy zmieniłam koncepcję i oplotłam tygryska brązowymi TOHO wszystko mi się poukładało :)) Wyszło tak ...


Tygrysie Oko oplotłam koralikami TOHO 11/0 w kolorach:  Olympic Bronze (piękny kolor), Higher - Metallic Grape, Gold - Lustered Lt Tanzanite, oraz 15/0  Antique Bronze. Opleciony kamyk podwiesiłam pod skręcony sznur herringbone na cztery koraliki :)


Do wykonania sznura wykorzystałam TOHO 11/0 w wymienionych powyżej kolorach dodając jeszcze kolor Gold - Lustered Montana Blue. 
Tak kamyczek prezentuje się na zbliżeniu ... Piękny jest ...:)


Niniejszym zgłaszam naszyjnik na wyzwanie Kreatywnego Kufra - Foto Inspiracja # 12


Zdjęcie do powyższego wyzwania wykonała Jolania

wtorek, 24 listopada 2015

Moje prezenty dla Akrimeks ...

Dziś drugi post wymiankowy i moje prezenty dla Akrimeks. Na początek komplecik z malachitem i marmurem szmaragdowym. Bardzo się on Mirce spodobał, a że był jeszcze w moich zasobach to postanowiłam Jej go sprezentować :)


Ten wykonałam specjalnie dla Niej. Złoty komplecik szydełkowo - koralikowy oraz beadingowe kolczyki z ciemno - bursztynowymi kryształkami. Jeśli ktoś oglądał ten komplecik u Akrimeks to dostrzeże pewną różnicę na fotkach. Otóż przy bransoletce wymieniłam zawieszkę. W obu przypadkach jest to sówka, lecz ta na moich zdjęciach pasowała mi do innego projektu (o czym opowiem wkrótce i oczywiście pokażę) :) Mam nadzieję, że nie gniewasz się Mireczko za tę zmianę :)


Następny w kolejce jest wisiorek -  to sutaszowo - beadingowa sówka (mam nadzieję, że na pierwszy rzut oka to widać ;)) Wykonałam ją z zielonych szklanych kryształków, koralików TOHO i Fire Polish, niebieskiego i zielonego sutaszu, kuleczek awenturynu. Sówkę zawiesiłam na niebiesko - zielonych naturalnych  rzemieniach. 


W przesyłeczce ode mnie były jeszcze dwa kompleciki biżuterii (takie składaczki) oraz przydasie, i coś na zimne wieczorki (kawka i kisielek, drogie Panie :)) Oczywiście nie załapały się na zdjęcia, bo było już ciemno, jak pakowałam paczuszkę :)

Ot i tyle ... Wymianka bardzo udana, dzięki serdeczne  Mireczko za piękne prezenty :)))

Zapraszam do mnie w najbliższych dniach, będą jeszcze dwa posty :) Mam nadzieję, że spodoba się Wam to, co chcę pokazać :) A teraz już kończę i serdecznie pozdrawiam wszystkich tu zaglądających :) Buziaki :***

poniedziałek, 23 listopada 2015

Druga wymianka ... tym razem z Akrimeks

Wreszcie udało mi się przezwyciężyć problemy natury techniczno - pogodowej ;)) Dziś wyszło piękne słonko i mogłam zrobić w miarę dobre fotki z wymianki  z Akrimeks :) Popatrzcie, co od Niej otrzymałam (chociaż mogliście zobaczyć to już na Jej blogu) :)


Otrzymałam pięknego słonika - przytulaka, obrazek wykonany haftem krzyżykowym oprawiony w rameczkę, piękną torbę (z którą codzienne zakupy stały się przyjemnością), stojaczek na biżuterię, przydasie (te są w czerwono - złotym woreczku) oraz ręcznie robioną karteczkę :) Zapomniałam ... było też coś do wypicia na gorąco i coś słodkiego, ale ... nie doczekało ;)))


Tak oto prezentuje się torba ... cudo !!!


A tak przytulak ... uwielbiam go :)


Śliczny hafcik ... (i bardzo pracochłonny )


Dziękuję Ci Mireczko za cudowną wymiankę i za te wszystkie cudeńka :)

Jutro pokażę Wam, co ja przygotowałam dla Tej super kobietki :) Zatem zapraszam i pozdrawiam :)

niedziela, 22 listopada 2015

Zamiast ...

Dziś miałam napisać posta dotyczącego wymianki z Akrimeks, ale pogoda i awaria sprzętu fotografującego skutecznie mi to uniemożliwiły :( Zamiast tego wyciągnęłam z mojego fotoarchiwum fotki biżuterii, której jeszcze nie pokazywałam ... Jak to dobrze mieć coś na wypadek niemocy twórczej, awarii sprzętu lub paskudnej pogody :) Zatem zaczynamy ...
Komplecik wykonałam w całości z TOHO 15/0 i 11/0 w kolorze Permanent Finish - Galvanized Aluminium. Tymi samymi koralikami oplotłam szklane kryształki w dwóch odcieniach brązu. Kryształki połączyłam ze sznurem szydełkowo - koralikowym i tak oto powstał naszyjnik ...


Kryształki są w dwóch rozmiarach: dwa mniejsze i ciemniejsze oraz większy i jaśniejszy zdobią naszyjnik.


Tak wyglądają na zbliżeniu ... Ze względu na stożkowy kształt nie mogłam umieścić ich na środku sznura, tylko  po obu jego stronach. Myślę, że wygląda to ciekawie i nie będzie stanowiło żadnego problemu podczas noszenia :)


 Bransoletka dostała jako zawieszkę jaśniejszy kryształek.


A tak prezentuje się cały komplecik :) Aha, zapomniałam dodać, że kryształki na sznurze szydełkowo -  koralikowym umieszczone są z lewej strony.

To chyba już ze czwarty komplecik w tym kolorze, który robiłam dla siebie. Za każdym razem jednak znalazł się ktoś, komu bardzo się podobał i mnie nie pozostało nic innego jak wykonać następny :) Ten jeszcze jest u mnie, ale też chyba pójdzie w świat :))

Jak Wam się podoba ? Może być ?
Pozdrawiam serdecznie wszystkich tu zaglądających i przesyłam buziaki :***

niedziela, 15 listopada 2015

Czy Marilyn M. założyłaby moją biżuterię ?

I znów przygotowałam coś na wyzwanie. Wyzwanie wyjątkowe, bo chodzi o wyjątkową kobietę - Marilyn Monroe. Dla takiej kobiety musi też być wyjątkowa biżuteria. Oto co przygotowałam ...
Komplet biżuterii, w skład której wchodzą kolczyki oraz naszyjnik utrzymany jest w biało - czarnej kolorystyce. Myślę, że godnej czerwonego dywanu. Kolczyki dla MM wykonałam ze szklanych białych kryształków, które oplotłam koralikami TOHO 11/0 i 15/0 Metallic Hematite oraz 11/0 Opaque - Rainbow White. Zawieszone na srebrnych biglach pr. 925 kolczyki są niewielkich rozmiarów, aby stanowiły tło dla naszyjnika i nie przytłoczyły go. 


Naszyjnik za to jest bardziej okazały. Oprócz kryształków, takich samych jak w kolczykach, użyłam do jego wykonania zakupiony na giełdzie minerałów piękny agat dendrytowy. Myślę, że idealnie się tu wpasował. 


Kryształki wraz z agatem zawiesiłam na sznurze 4 koralikowym herringbone używając takich samych kolorów TOHO jak w kolczykach i elemencie wiszącym naszyjnika. 
Tak prezentuje się cały komplet ...


Niniejszym zgłaszam biało - czarny komplet na wyzwanie w Kreatywnym Kufrze - Wyjątkowe Kobiety Marilyn Monroe

 Wyzwanie Wyjątkowe Kobiety - Marilyn Monroe


czwartek, 12 listopada 2015

Pochwalę się ...

Na fali spływających gratulacji chciałam się z Wami podzielić radosną informacją. Otóż mój wisior został doceniony przez Projektantki Kreatywnego Kufra i otrzymał wyróżnienie :) Cieszę się bardzo, gdyż jest to moje pierwsze wyróżnienie ;))


Dziewczyny, jeszcze raz Wam dziękuję za gratulacje i za ciepłe przyjęcie mojego wisiora :))

środa, 11 listopada 2015

Wyniki mini konkursiku ...

Nadeszła pora na rozstrzygnięcie konkursu, który ogłosiłam na pierwszą rocznicę mojego blogowania. W wyznaczonym przeze mnie terminie zgłosiły się: Ania S., Natalia F., Akrimeks oraz Sutasz Agi. Aż cztery miłe kobietki ... Postanowiłam nagrodzić je wszystkie ... I oto co dla nich przygotowałam ...
Ten komplecik przygotowałam dla Ani ... Ania wybrała róż mimo, że go nie lubi :) Nie chciałam bardziej pogłębiać jej niechęci do tego koloru, więc wybrałam fuksję :) Piękny kolor, mam nadzieję, że Ania do niego się przekona ;) 
Bransoletkę wykonałam z koralików TOHO 11/0 w kolorze Matte - Color Gun Metal oraz Silver - Lined Milky Hot Pink. Jako dyndadełko - fuksjowy jadeit. Do wykonania kolczyków użyłam ciemno - szarego sutaszu, łezki i kuleczki jadeitu, hematytowe Fire Polish oraz TOHO Silver - Lined Milky Hot Pink. Kolczyki zawieszone na srebrnych biglach. 


Drugi komplecik jest dla Natalii F. Natalia wybrała połączenie szarego z soczystą zielenią. Oto co mi wyszło ...
Bransoletkę wykonałam z TOHO 11/0  Matte - Color Gun Metal oraz Opaque - Lustered Mint Green. W roli zawieszki - zielona szklana perełka. Zielone perełki, tylko w większym rozmiarze wykorzystałam do uszycia kolczyków. Ponadto użyłam hematytowe Fire Polish, zielone kryształki oplotłam koralikami TOHO Opaque - Lustered Mint Green oraz Galvanized Mint Green. Kolczyki zawieszone są na srebrnych biglach pr. 925. Dół kolczyków przyozdobiłam zielonymi kryształkowymi oponkami. 


Trzeci komplecik przygotowałam dla Akrimeks. Podrzuciła mi kilka propozycji, z których wybrałam jedną. Szary z błękitnym ... Tradycyjnie do wykonania bransoletki użyłam TOHO 11/0 Matte - Color Gun Metal oraz Silver - Lined Milky Aqua. Kolczyki wykonałam z szarych pereł seashell, hematytowych Fire Polish, Toho  Silver - Lined Milky Aqua oraz kwarcu niebiańskiego (o ile dobrze pamiętam ;)) i zawiesiłam je na srebrnych biglach.


Czwarty komplecik wykonałam dla Agi :) tej od sutaszu :) Aga zaproponowała jasno - szary z seledynowym lub miętowym. Oto co powstało ...
Bransoletkę wykonałam z TOHO 11/0 Ceylon Smoke oraz Ceylon Celery. Kolczyki uszyłam analogicznie z jasno - szarego sutaszu, jasno - szarych pereł seashell, miętowych jadeitów oraz TOHO  Ceylon Celery. W centralnym punkcie kolczyków znajdują się pastylki zielonego turkusu. Bigle oczywiście srebrne :)


Uff ... Dobrnęliście do końca ? To dobrze, bo jeszcze na koniec poproszę Natalię i Agę o adresiki na maila, abym wiedziała gdzie wysłać biżutki ... Adresy Ani i Akrimeks już mam :))

No to kończę, dziękuję dziewczyny za wzięcie udziału w konkursiku i przesyłam moc buziaków :*****

środa, 4 listopada 2015

Jesienne kolczyki ...

Po dłuższej przerwie, spowodowanej ogólną niemocą, chcę Wam pokazać kolczyki, które powstały na wyzwanie z poprzedniego posta. Tak, tak ... Te kolczyki powstały jako  pierwsze na wyzwanie Kreatywnego Kufra. Jednak było mi trochę za mało ... i wtedy machnęłam wisior, który w rezultacie trafił do wyzwania :)


Kolorystyka kolczyków jest identyczna jak ta wyzwaniowego wisiora. Tam w roli głównej wystąpił Piasek Pustyni, a tu użyłam pastylki i kuleczki szarego jadeitu. Ponadto wykorzystałam TOHO 15/0 Metallic Hematite, 11/0 PF Silver - Lined Milky Montana oraz Pomergranate oraz hematytowe Fire Polish. Dodatkowo w kolczykach znalazło się trochę TOHO 11/0 Ceylon Celery. I chyba ten kolor przesądził o tym, że ostatecznie do wyzwania zgłosiłam wisior :) Jakoś mi on tu nie pasuje, ale kolczyki wykonane i szkoda mi było je pruć. Może znajdzie się ktoś, kto je przygarnie :)


Ot i tyle :) Idę walczyć z niemocą i twórczym zastojem ;) 

Pozdrawiam cieplutko i ... do następnego ;)