wtorek, 31 października 2017

Szaro - turkusowy wisior... z sutaszu...

Aby nie zanudzić Was moimi koralikowymi pracami, co jakiś czas będę wrzucała na bloga biżuterię z sutaszu. Ostatnio niewiele szyję, mój czas zdominowały całkowicie koraliki. Zszywanie od czasu do czasu sznurków sutaszowych mści się okrutnie, sznurki nie układają się jak powinny, a tu i ówdzie zdarzają się niedociągnięcia... Wprawne oko dobrej sutaszystki wychwyci wady mojego wisiora...
Zbeształam się trochę, ale od czasu do czasu trzeba to zrobić, aby później wszystko było jak należy... A teraz trochę o wisiorku... Tak oto się prezentuje...


W centralnej części zawieszki znajduje się szklany kaboszon. Obszyłam go koralikami  TOHO 11/0 Matte - Color Gun Metal i 15/0 Opaque - Rainbow Turquoise. Pomiędzy turkusowe i szare sznureczki sutasz wszyłam dodatkowo matowe, hematytowe SuperDuo, perełki Swarovskiego, szklane kuleczki i koraliki RoundBeads. Jest też perłowa kropla i dagger.  A ta miętowa łezka u dołu wisiora to jadeit...


Krawatkę do zawieszki zrobiłam z uszczelki, którą oplotłam szarymi sznurkami sutaszu. Całość zawisła na szarym, błyszczącym rzemyku...


Pooglądajcie sobie, przymknijcie oczko na drobne niedociągnięcia, a ja idę odnawiać znajomość ze sznurkami, aby następne prace nie wywoływały u mnie rumieńców na twarzy... Pa, pa...

niedziela, 22 października 2017

Październikowe wyzwanie w Szufladzie...

Postanowiłam zagrać w bingo... Szuflada na październik postawiła przed nami,  rękodzielnikami, takie oto wyzwanie: Bingo na jesień. I oto co mi się uszyło... Okazały wisior wg schematu: metal - liść - turkus. 
                          

Wisior uszyłam z kamieni piasku pustyni i howlitów. Otoczyłam je koralikami TOHO 11/0 w kolorze Gold - Lustered African Sunset oraz 11/0 i 15/0 Opaque - Rainbow Turquoise. Całość dopełniają szklane kryształki rivoli oraz Fire Polish w kolorze Bronze.


Pomiędzy koralikami i kamieniami umieściłam dwa złote metalowe listki. Wisior w górnej części wyszedł troszkę asymetryczny, tak jak lubię :) Zawiesiłam go na koralikowej krawatce i łańcuszku kulkowym w kolorze turkusowym. A tak prezentuje się na zbliżeniu...


Niniejszym zgłaszam go do wyzwania w Szufladzie - Bingo na jesień.


Pa, pa...

piątek, 20 października 2017

Polecam RoyaLove...

Która z Was nie zaplanowała jeszcze weekendu ?  Jeśli nie, to pozwólcie, że pomogę. Przez cały weekend wybierajcie koraliczki, kamyczki i inne akcesoria w sklepie royal-stone.pl . Oprócz 12% rabatu z kodem: SUTASZOWE12 możecie cieszyć się 50 % zniżką na koszt dostawy. A to zawsze więcej waszych ulubionych koralików, sznurków i półfabrykatów.


Miłego koralikowania .... 

sobota, 14 października 2017

I znów szary...

Za oknem szaro i buro, dlatego też i u mnie na blogu goszczą szarości... A, że bardzo je lubię, to nie mogę nie pokazać Wam tego kompletu... Powstał on mniej więcej w tym samym czasie co pokazywany przeze mnie "parapetowy" wisiorek. Od razu machnęłam wtedy i wspomniany wisiorek i ten dzisiejszy komplet. A było to jeszcze latem... 😄


Ale do rzeczy... Trzy ceramiczne łezki w kolorze ecru oplotłam koralikami TOHO 11/0 Matte - Color Opaque Gray i 15/0 Opaque - Lustered Lt Beige. Z dwóch powstały kolczyki, które zawiesiłam na biglach ze stali chirurgicznej. O, takie...


Trzecia łezka stała się zawieszką do naszyjnika. Obszyłam ją dookoła kilkoma rządkami TOHO 11/0 Matte - Color Opaque Gray i Opaque - Lustered Lt Beige. Dodałam też Fire Polish 2mm Luster Beige. 


Całość wykończyłam pikotkami i zawiesiłam na pojedynczym łańcuszku St. Petersburg Chain. 


Przypominam, że tutorial na wyżej wspomniany  łańcuszek znajdziecie na blogu Royal-Stone.  I nie zapomnijcie o kodzie rabatowym na koraliki...


Miłej nauki i koralikowania... Pa, pa...

niedziela, 8 października 2017

Szary komplet z chwostem...

Dopadło mnie choróbsko... Tak, nadszedł czas kataru, bólu głowy, wielkiej jak dynia na Halloween, i takich tam..., o których nawet nie wspomnę... Leżenie w łóżku nie wchodzi w grę, więc postanowiłam skrobnąć posta 😄 Żeby pisanie mnie nie zmęczyło, na dziś wybrałam do pokazania niewielki komplet, który od początku do końca miał być mój... (w sensie, że przydałby mi się szary wisior z chwostem 😄) Oto on...


Trzy grafitowe ceramiczne łezki obszyłam Toho 11/0 Matte-Color Opaque Gray i 15/0 Ceylon Smoke. Dookoła dodałam rządek Round Beads w szarym, matowym kolorze na zmianę z  hematytowymi Fire Polish. 
Kolczyki zawiesiłam na biglach ze stali chirurgicznej a u dołu zawiesiłam szary koralik  Round Beads i  szarą kropelkę. Nie mogłam się też powstrzymać od zrobienia uroczych pikotek...


Wisiorek powstał z połączenia elementu takiego jak w kolczyku, metalowego filigranu oraz szarego chwosta 😍... Dostał też krawatkę ze stali chirurgicznej i dłuuugi, szary łańcuszek kulkowy...


Komplet nosiłam już do letniej garderoby, a teraz przyozdabia moje sweterki... Świetnie się sprawdził w obu tych sytuacjach i muszę pomyśleć o następnym... ale  w innym kolorze...

Ile osób zajrzało na bloga Royala, ręka w górę... Przypominam o moim tutorialu na St. Petersburg Chain i zakupach z rabatem... Widzimy się w Royal Stone...