wtorek, 24 lutego 2015

Zaniklowałam się ...

Na fali uwielbienia kompletu z poprzedniego posta, postanowiłam stworzyć coś w podobnym klimacie. Znów zastosowałam sprawdzony duet kolorystyczny, a mianowicie TOHO 11/0 Nickel oraz Opaque Navy Blue oraz odrobinę TOHO 15/0 w kolorze Metallic Hematite. Zamiast lapis lazuli wykorzystałam Noc Kairu - kuleczki i pastylkę. Wyszły takie oto kolczyki ...


A tu wisior dość sporych rozmiarów, ale jakże efektowny. Zawiesiłam go na łańcuszku wykonanym z kralików TOHO 11/0 Nickel.


Cały komplecik wygląda tak ...


Na razie skończyłam z kolorem niebieskim, następnym razem wprowadzę trochę koloru. Żeby nie było, że tylko niebieski i nikiel. Zatem do następnego ...

Pozdrawiam serdecznie ...:))

czwartek, 19 lutego 2015

Lapis lazuli ... dla mnie


Wreszcie zrobiłam coś dla siebie. Skromny, ale jakże efektowny komplecik z lapis lazuli z pirytem w otoczeniu TOHO 11/0  w kolorze Nickel. Aby przełamać stalowy kolor niklu użyłam odrobiny TOHO 11/0 Opaque Navy Blue. Myślę, że połączenie tych dwóch kolorów jest udane. Oto kolczyki zawieszone na srebrnych biglach pr. 925 ...


Do kolczyków dołączyła zawieszka w tych samych kolorach. Niestety nie doczekała się koralikowego sznura. Na razie zawisła na srebrnym, cieniutkim łańcuszku. Sznur niedługo do niej dołączy ...


A tak razem prezentuje się cały komplecik ...


Następny komplecik z lapis lazuli wykonam w nieco innej kolorystyce. Nawiązując do drobinek pirytu w kamieniu wykonam go w kolorze złotym. Zobaczymy co z tego połączenia wyjdzie ...

Czy Wam, tak jak i mnie podoba się komplecik ? Zapraszam do komentowania i ... pozdrawiam :))

niedziela, 15 lutego 2015

Wisior z piaskiem pustyni ...

Ten spory kamień piasku pustyni miał być pierwotnie wisiorem sutaszowym. Już nawet otoczyłam go sznureczkami i koralikami i ... sprułam, bo wpadłam po uszy w haft koralikowy i sutasz poszedł w odstawkę. Dosłownie ... Piasek pustyni postanowiłam otoczyć samymi koralikami i myślę, że dobrze zrobiłam. Wyszedł mi piękny i elegancki wisior. 


Kamień otoczyłam koralikami TOHO 11/0 w kolorach Opaque - Lustered Lt Beige oraz Permanent Finish - Galvanized Aluminium. Dodałam Fire Polish Dark i Metalic Bronze oraz w kolorze Beige. 


Myślę, że zamiana sznureczków sutaszu na koraliki TOHO wyszła temu kamykowi na dobre. Zyskał dzięki temu na wyglądzie. Delikatny, złotawy odcień Permanent Finish - Galvanized Aluminium wydobył piękny blask drobinek zatopionych w kamieniu.

Ostatnio odczuwam chęć uszycia czegoś z sutaszu, ale gdy tylko biorę jakiś kamień do ręki od razu drugą wyciągam po koraliki, a sznurki sutaszowe leżą na półce w komodzie i czekają ... Może kiedyś się doczekają ...

Pozdrawiam ciepło w ten mroźny dzień i zapraszam do odwiedzania mojego bloga i pozostawienia po sobie śladu w postaci komentarzy ... :)

wtorek, 10 lutego 2015

Małe co nieco ...

Pomiędzy kompletami biżuterii powstały m. in. bransoletka i kolczyki. Ta pierwsza z TOHO 11/0 w kolorze Metallic Hematite, Ceylon Denim Blue oraz Opaque - Lustered Lt Beige. A że to gąsieniczka nie mogło zabraknąć koralików Magatama Metallic Hematite. Bransoletka wykonana wg wzoru WERAPH.


Do wykonania kolczyków użyłam masy perłowej w kolorze zielonym, TOHO 11/0 Opaque Frosted Jet, TOHO 8/0 Opaque Frosted Sour Apple oraz hematytowych Fire Polish. Dół kolczyków zdobią pękate, szklane krople również w kolorze zielonym.


I to by było dziś na tyle. Nie mam siły pisać, pogoda rozkłada mnie na łopatki. Raz mrozek, raz deszczyk. Kto by się w tym połapał? 

Zapraszam, następnym razem postaram się być w formie :) ... Pozdrowienia ...

czwartek, 5 lutego 2015

I znów czerwień ...

Powracam do czerwieni. Z kaboszonów hematytu udało mi się wydziergać taki skromny komplecik. Na pierwszy ogień idą kolczyki. Wspomniane wyżej kaboszony otoczyłam TOHO 11/0 Metallic Hematite oraz Opaque - Lustered Cherry. Dodałam hematytowe SuperDuo i Fire Polish w kolorze Opal Red. Oto one ...


Potem przy użyciu tych samych koralików dorobiłam do nich wisior ... a może medalion ? Dodałam tylko trochę hematytowych Fire Polish i oto jest ...


Sznur do zawieszenia wisiora zrobiłam również z koralików TOHO. I razem cały komplecik prezentuje się tak ...


Zapraszam do komentowania i pozdrawiam ...:)

niedziela, 1 lutego 2015

Odcienie zielonego ...

Dawno, dawno temu (zaczyna się jak bajka :)) wyszydełkowałam bransoletkę z TOHO 11/0 Metallic Iris Green/Brown. Długo biedaczka czekała na naszyjnik do pary. I się nie doczekała.


W międzyczasie zakupiłam piękne zielone jadeity i zastanawiałam się co z nimi zrobić. Przypomniałam sobie o bransoletce, która leżała samotnie czekając na swoją parę. Z mniejszych jadeitów postanowiłam zrobić kolczyki. Otoczyłam je, oprócz TOHO użytych w bransoletce, także Opaque - Lustered Mint Green i Opaque Sour Apple. Poniżej dyndają kuleczki zielonego (a jakże :)) jadeitu. Oto co wyszło ...


Większego kamienia użyłam do wykonania wisioru ... a może medalionu ? Dodałam do wyżej wspomnianych koralików także cudnego (oczywiście zielonego) koloru taśmę cyrkoniową.


Tak więc zapomniana bransoletka doczekała się dużej rodzinki i pięknie się prezentuje na jej tle...


Razem będą dbać o cudny wygląd przyszłej właścicielki. 

Wyszła mi niezła bajka, a i komplecik niczego sobie ... Komu ? Komu ? Bo idę ... spaććććć ...