środa, 20 lipca 2016

Lubię tygryski ...

... zarówno te egzotyczne koty, jak i te, z których można wyczarować prawdziwe cudeńka. Mam na myśli przepiękne kamienie o nazwie Tygrysie Oko :) Lubię pracować z tymi kamieniami i dziś chcę Wam pokazać już chyba trzeci projekt, w którym główną rolę odgrywa wyżej wymieniony :) 
Pozostając w jesiennych klimatach z poprzedniego posta, dziś znów coś złoci się w brązach :) To komplet, w skład którego wchodzą kolczyki, bransoletka oraz wisior :) Na początek kolczyki ...


Szklane rivoli, w lekko brązowym odcieniu, oplotłam TOHO 15/0 Antique Bronze oraz 11/0 Opaque Oxblood. U dołu kolczyków zawiesiłam szklaną oponkę i kroplę w kolorze zbliżonym do rivoli.


Bransoletkę wykonałam w technice sznura szydełkowo - koralikowego z TOHO 11/0 Silver - Lined Smoky Topaz. Piękny kolor, koraliki wyglądają jak maleńkie bursztynki :)


Wisior to Tygrysie Oko, które oprawiłam w koraliki  TOHO 15/0 Antique Bronze oraz 11/0 Opaque Oxblood. Dodatkowo wszyłam 4 mm Fire Polish w kolorze Bronze, Dark Bronze oraz Matte Metallic Aztec Gold. Całość uzupełniają szklane złote kuleczki. Bazą dla wisiorka jest sznur herringbone na 4 koraliki z TOHO Silver - Lined Smoky Topaz.
I jeszcze wisiorek z drugiego boczku ... :)


I jeszcze zdjęcie wspólne całego kompletu ...


Jestem w posiadaniu jeszcze kilku kamieni Tygrysiego Oka, więc prawie na pewno wykorzystam je w moich przyszłych projektach. Ale to za jakiś czas i postaram się o oprawę w innej kolorystyce, żeby nie było nudno :) Jeśli macie jakieś sugestie co do koloru, to proszę podzielcie się nimi :)  Ja właśnie wpadłam na pomysł, aby następnego tygryska oprawić w turkus ... chyba tego koloru u mnie jeszcze nie było ?

To tyle na dziś, strasznie się rozpisałam ... Następnym razem zaserwuję na blogu sutasz, więc zapraszam wszystkie wielbicielki tej techniki ... bo będzie się działo ;)))
A teraz życzę dużo słońca i przesyłam buziaki ...:*** Pa, pa ...


14 komentarzy:

  1. Cuda cudeńka, jestem zauroczona :) Śliczne :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Odpowiedzi
    1. Dziękuję:) Cieszę się, że Ci się podoba:) Witam Cię w gronie moich obserwatorów :)

      Usuń
  3. Tygrysie oko było pierwszym kamieniem jaki obszyłam sutaszem. Mam do nich sentyment.
    Wisior jest piękny. Ja jestem ciekawa jak tygrysek wyglądałby z zielenią może sama spróbuję? Mam kilka okazów.
    Czy sznur szydełkowo-koralikowy jest dobry żeby umilić sobie podróż? Miałam nie brać ze sobą koralików ale może...
    Kolczyki i bransoletka świetnie uzupełniają wisior.
    Pozdrawiam cieplutko

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Myślę, że byłoby mu pięknie w zieleni. Spróbować nie zaszkodzi :) Sznur szydełkowo - koralikowy jak najbardziej nadaje się na podróż, pod warunkiem, że nie siedzimy za kierownicą ;) Dzięki Elfie za miłe słowa o moim komplecie biżuterii :))) Równie cieplutko i ja Cię pozdrawiam:)

      Usuń
    2. Zakładam że mój mąż znowu nie da mi poprowadzić auta całą drogę z wawy do krakowa więc coś może się przydać. ;-)
      Muszę jeszcze pochwalić twój sznur herringbone kolorek wygląda cudownie aż szkoda że mi w brązach nie jest do twarzy bo kradłabym :-D

      Usuń
    3. Oj, jakaś robótka przyda się na pewno :) Sznur herringbone uwielbiam robić, a kolorek jest cudny i szkoda, że Ci w brązach nie do twarzy :(

      Usuń
  4. Piękny komplet, ślicznie oprawiony "tygrysek". Zastanawiam się jak wygladałby w pomarańczowo-ceglastej oprawie. Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję :) Myślę, że w pomarańczowo - ceglastej oprawie byłoby mu do "twarzy" ;) Pozdrawiam serdecznie :)

      Usuń
  5. Dziewczyny lubią brąz ;-) bardzo fajnie dobrany zestaw

    OdpowiedzUsuń
  6. Cudeńka :) Misterna robota, zwłaszcza te kolczyki :)

    OdpowiedzUsuń