... zarówno te egzotyczne koty, jak i te, z których można wyczarować prawdziwe cudeńka. Mam na myśli przepiękne kamienie o nazwie Tygrysie Oko :) Lubię pracować z tymi kamieniami i dziś chcę Wam pokazać już chyba trzeci projekt, w którym główną rolę odgrywa wyżej wymieniony :)
Pozostając w jesiennych klimatach z poprzedniego posta, dziś znów coś złoci się w brązach :) To komplet, w skład którego wchodzą kolczyki, bransoletka oraz wisior :) Na początek kolczyki ...
Szklane rivoli, w lekko brązowym odcieniu, oplotłam TOHO 15/0 Antique Bronze oraz 11/0 Opaque Oxblood. U dołu kolczyków zawiesiłam szklaną oponkę i kroplę w kolorze zbliżonym do rivoli.
Bransoletkę wykonałam w technice sznura szydełkowo - koralikowego z TOHO 11/0 Silver - Lined Smoky Topaz. Piękny kolor, koraliki wyglądają jak maleńkie bursztynki :)
Wisior to Tygrysie Oko, które oprawiłam w koraliki TOHO 15/0 Antique Bronze oraz 11/0 Opaque Oxblood. Dodatkowo wszyłam 4 mm Fire Polish w kolorze Bronze, Dark Bronze oraz Matte Metallic Aztec Gold. Całość uzupełniają szklane złote kuleczki. Bazą dla wisiorka jest sznur herringbone na 4 koraliki z TOHO Silver - Lined Smoky Topaz.
I jeszcze wisiorek z drugiego boczku ... :)
Wisior to Tygrysie Oko, które oprawiłam w koraliki TOHO 15/0 Antique Bronze oraz 11/0 Opaque Oxblood. Dodatkowo wszyłam 4 mm Fire Polish w kolorze Bronze, Dark Bronze oraz Matte Metallic Aztec Gold. Całość uzupełniają szklane złote kuleczki. Bazą dla wisiorka jest sznur herringbone na 4 koraliki z TOHO Silver - Lined Smoky Topaz.
I jeszcze wisiorek z drugiego boczku ... :)
I jeszcze zdjęcie wspólne całego kompletu ...
To tyle na dziś, strasznie się rozpisałam ... Następnym razem zaserwuję na blogu sutasz, więc zapraszam wszystkie wielbicielki tej techniki ... bo będzie się działo ;)))
A teraz życzę dużo słońca i przesyłam buziaki ...:*** Pa, pa ...
Jestem w posiadaniu jeszcze kilku kamieni Tygrysiego Oka, więc prawie na pewno wykorzystam je w moich przyszłych projektach. Ale to za jakiś czas i postaram się o oprawę w innej kolorystyce, żeby nie było nudno :) Jeśli macie jakieś sugestie co do koloru, to proszę podzielcie się nimi :) Ja właśnie wpadłam na pomysł, aby następnego tygryska oprawić w turkus ... chyba tego koloru u mnie jeszcze nie było ?
A teraz życzę dużo słońca i przesyłam buziaki ...:*** Pa, pa ...
Cuda cudeńka, jestem zauroczona :) Śliczne :)
OdpowiedzUsuńDzięki Agnieszko :)
Usuńpiękny komplet :)
OdpowiedzUsuńDziękuję:) Cieszę się, że Ci się podoba:) Witam Cię w gronie moich obserwatorów :)
UsuńTygrysie oko było pierwszym kamieniem jaki obszyłam sutaszem. Mam do nich sentyment.
OdpowiedzUsuńWisior jest piękny. Ja jestem ciekawa jak tygrysek wyglądałby z zielenią może sama spróbuję? Mam kilka okazów.
Czy sznur szydełkowo-koralikowy jest dobry żeby umilić sobie podróż? Miałam nie brać ze sobą koralików ale może...
Kolczyki i bransoletka świetnie uzupełniają wisior.
Pozdrawiam cieplutko
Myślę, że byłoby mu pięknie w zieleni. Spróbować nie zaszkodzi :) Sznur szydełkowo - koralikowy jak najbardziej nadaje się na podróż, pod warunkiem, że nie siedzimy za kierownicą ;) Dzięki Elfie za miłe słowa o moim komplecie biżuterii :))) Równie cieplutko i ja Cię pozdrawiam:)
UsuńZakładam że mój mąż znowu nie da mi poprowadzić auta całą drogę z wawy do krakowa więc coś może się przydać. ;-)
UsuńMuszę jeszcze pochwalić twój sznur herringbone kolorek wygląda cudownie aż szkoda że mi w brązach nie jest do twarzy bo kradłabym :-D
Oj, jakaś robótka przyda się na pewno :) Sznur herringbone uwielbiam robić, a kolorek jest cudny i szkoda, że Ci w brązach nie do twarzy :(
UsuńPiękny komplet, ślicznie oprawiony "tygrysek". Zastanawiam się jak wygladałby w pomarańczowo-ceglastej oprawie. Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńDziękuję :) Myślę, że w pomarańczowo - ceglastej oprawie byłoby mu do "twarzy" ;) Pozdrawiam serdecznie :)
UsuńDziewczyny lubią brąz ;-) bardzo fajnie dobrany zestaw
OdpowiedzUsuńOj lubią ;))) Dzięki :)
UsuńCudeńka :) Misterna robota, zwłaszcza te kolczyki :)
OdpowiedzUsuńDziękuję serdecznie :)
Usuń