środa, 26 sierpnia 2015

Powrót bransoletek ...

Dawno na blogu nie prezentowałam bransoletek :) To już chyba ostatnie, które pozostały mi do pokazania. Następne będą już nieodłącznym elementem powstałych kompletów. Ale pojawią się troszkę później.
Dziś chcę Wam pokazać dwie bransoletki wykonane w technice sznura szydełkowo - koralikowego. To Cellini. Autorką wzoru jest Alicja Kosarzewska z bloga koala-sutasz.blogspot.com.
W tej pierwszej użyłam TOHO 8/0 Antique Bronze, 11/0 Opaque - Pastel - Frosted Mudbrick   oraz 15/0 Opaque - Lustered Lt Beige. Ta cieszy oczy nowej właścicielki (mam nadzieję :))


Drugą wykonałam z TOHO  w dwóch kolorach: 8/0 i 11/0 Opaque - Lustered Cherry oraz 8/0 i 15/0 Metallic Hematite.


Ciężko się je robi ze względu na trzy rozmiary koralików, ale warto, bo bransoletka jest bardzo efektowna. Tak samo byłoby z naszyjnikiem, który zamierzam wykonać za jakiś czas.
To tyle na dziś. Pozdrawiam serdecznie i zapraszam :) 

4 komentarze:

  1. Lubię cellini :) rzeczywiście robi się je ciężko ale efekt jest tego wart. Pięknie dobrałas kolory. Ta pierwsza jest rewelacyjna!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mnie też się podoba, chociaż nie miałabym obecnie do czego jej nosić. Wyrosłam z brązów, ale bardzo lubię tworzyć w tym kolorze. Poza tym te metaliczne, brązowe TOHO mnie zauroczyło. Fajnie, że komuś bransoletka przypadła do gustu. Pozdrawiam serdecznie :)

      Usuń
  2. Bardzo podoba mi się druga bransoletka, ma piękne kolory :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To też i moja faworytka, bardzo lubię ten czerwony kolor TOHO. W połączeniu z hematytem ...pięknie się prezentuje :) Pozdrawiam

      Usuń