niedziela, 3 lipca 2016

Ślubnie ...

Dziś mam do pokazania komplet ślubny, pierwszy jak na razie, odkąd zaczęłam swoją przygodę z sutaszem:) Wykonałam go dla mojej znajomej, która wczoraj stanęła na ślubnym kobiercu.  
Komplet wykonałam ze sznureczków sutaszu w kolorze perłowym/ecru.  Stanowią go kolczyki i bransoletka. Oto komplet ...


A to jego poszczególne części składowe :) ... bransoletka ...


I kolczyki ...


Oprócz sutaszu, do wykonania tej biżuterii użyłam  szklanych perłowych kaboszonów, szklanych perełek i koralików w kolorze ecru. Dorzuciłam trochę TOHO 11/0 w kolorze Permanent Finish - Galvanized Aluminium oraz Opaque - Lustered Navajo White. 
Szyjąc ten komplecik żałowałam, że wychodząc 20 lat temu za mąż nie miałam takiego i co ważniejsze,  nie mogłam sobie uszyć, bo o sutaszu jeszcze nikt nie słyszał :(  No, ale cóż, nie tylko ja jedna byłam w takiej sytuacji, zdana jedynie na złoto lub srebro w biżuterii, o sztucznej nawet nie wspomnę ...
Komplet bardzo mi się podoba, więc wrzucam jeszcze jedno zdjęcie ...


I co o nim myślicie ? Podoba się Wam ? Zapraszam do pozostawienia swojej opinii w komentarzu. Dla wszystkich też przesyłam buziaki :*** 
I do ... następnego :))) Pa, Pa ...

15 komentarzy:

  1. Mnie się bardzo podoba:) A ja mam jeszcze to wydarzenie przed sobą:) na pewno będę wtedy miała ręcznie wykonane biżu (niekoniecznie przeze mnie;))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki Natalio :) Koniecznie musisz mieć ręcznie robioną biżu na swój ślub, jak na rękodzielniczkę przystało :)

      Usuń
    2. Oj to prawda:) A poza tym taka jest o 100000% ładniejsza:)

      Usuń
  2. Ooooooooo ale cudeńko Kochana :* uwielbiam jak łączysz kolory bo robisz to pięknie :* Panna Młoda zapewne wyglądała olśniewająco w takim komplecie :)
    Ach jo.... ja też nie raz sobie też tak myślę, że szkoda, że w chwili wychodzenia za Mojegoci nie potrafiłam tego co teraz, bo bym sobie sama zdziergała biżu. A tak byłam skazana na jakieś cyrkoniowe coś :P
    Buziaki :*

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję Aniu :) Panna młoda wyglądała bajecznie :) Widziałam już fotki na Facebooku :) Gdy brałam ślub cyrkonie jeszcze uszłyby, ale nie było nic godnego uwagi. W tamtym czasie panny młode wybierały kolczyki i łańcuszki - złote lub srebrne :) A cyrkonie obecnie lubię jak są oprawione w sutasz :))) Buziaki :***

      Usuń
  3. Marzenko jest cudny, taki zmysłowy a za razem subtelny :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję Agnieszko :) Często staram się, aby moja biżuteria była subtelna, a zmysłowa to wyszła chyba przypadkiem ;) W sumie, biżuteria na ślub taka właśnie powinna być ...

      Usuń
  4. Piękny komplet, szczególne wrażenie robi bransoletka :) No i fajnie, że nie biały

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki:) Muszę przyznać, że faktycznie bransoletka mi się udała. Mam w planach zrobić taką we wszystkich kolorach tęczy:) Multikolorową ...

      Usuń
  5. Śliczny komplet! :-) Nie szyję ślubnego sutaszu, bo bardzo nie lubię bieli/ecru i w ogóle ślubnej stylistyki. Jakoś tak już mam. Ale uważam, że wzór Twojego kompletu jest na tyle uniwersalny, że jeśli "zgubi" ślubne kolorki, to może być noszony na co dzień - ba, sama chętnie bym się w niego ubrała! ;-D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki Agnieszko :) To mój pierwszy raz ;) bo do tej pory nic nie szyłam dla panny młodej. A co myślisz o kolorach tęczy ? Myślę, że wyszedłby fajny komplet :) I mógłby pasować na wiele okazji ...

      Usuń
    2. Kolory tęczy jak najbardziej! Albo jakieś fajne ombre :-)

      Usuń
  6. Dziękuję Basiu :) Mam też taką nadzieję, biżuteria z sutaszu nie powinna leżeć w szufladzie :) Trzeba pokazać jej piękno :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Ach co to był za ślub.... Zanuciło mi się pod nosem, Młoda musiała wyglądać olśniewająco. Oj tak, kiedyś takich cudeniek nie było 😊 masz talent

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. I wyglądała :) Też żałuję, że na swój ślub nie mogłam założyć takiej biżuterii :(

      Usuń