Te prostokątne hematyty troszkę poczekały na swoją kolej do oprawy (nic nowego...). A to dlatego, że wdzięczniej i szybciej oprawia się łezki, koła i owale. I dlatego też, że nie każdy nosi taką kanciastą biżuterię... Ja też nie (może jednak zacznę ?), ale takie hematyty musiałam mieć i kropka... Potem byłam w kropce jak je potraktować...
Oprawę zrobiłam z moich ulubionych TOHO 11/0 w kolorze Semi Glazed Jet i 15/0 Nickel. Dookoła zrobiłam wianuszek z szarych, matowych koralików. Resztę wykończyłam hematytowymi TOHO. Wisiorek obszyłam symetrycznie koralikami, ale zawiesiłam go niesymetrycznie na krawatce ze stali szlachetnej.
Kolczyki zawiesiłam podobnie na biglach ze stali, ale obszyłam pikotkami z TOHO Metallic Hematite i Semi Glazed Jet tylko po dwóch zewnętrznych bokach. I kolczyki i zawieszka u dołu wykończone są kropelkami z hematytu...
Kompletu nie udało mi się inaczej sfotografować, kolczyki i zawieszka cały czas odbijały światło, jak lusterka... W realu prezentują się o niebo lepiej. Są duże, ale da się je nosić i nawet fajnie się prezentują...
Lubicie biżuterię o takich kształtach ?
Lubicie biżuterię o takich kształtach ?
Trzymajcie się cieplutko i do następnego... Pa, pa...
Cudny komplecik, kolorek też mi się podoba bo taki stonowany i pasujący do wszystkiego :) Dlaczego nie zgłosiłaś pracy do Szuflady, pasuje idealnie do marcowego wyzwania? :)
OdpowiedzUsuńDziękuję Agnieszko :* Kolor szary chyba nigdy mi się nie znudzi, tym bardziej, że jest uniwersalny i pasuje do wszystkiego... A wyzwanie po prostu przegapiłam...
UsuńPiękna oprawa hematytów i ciekawy sposób zawieszenia :) Komplet kojarzy mi się z klasyką, a jednocześnie się wyróżnia ;)
OdpowiedzUsuńDzięki serdeczne :) Zawsze mam problem, co zrobić z kwadratowymi lub prostokątnymi minerałami... Niebanalnie zawieszone sprawiają, że biżuteria zyskuje na atrakcyjności...
UsuńKomponenty klasyczne za to komplet wyszedł niebanalny :)
OdpowiedzUsuńOj, nakombinowałam się z tymi klasycznymi komponentami... I cieszę się, że komplet Ci się podoba, Judytko :*
UsuńKomplecik bardzo mi się podoba, a ten efekt lusterka jeszcze podbija jego urodę :)
OdpowiedzUsuńDzięki Kasiu :* Efekt lusterka może i podbija urodę kompletu, ale stanowczo nie lubi się z obiektywem aparatu... Strasznie się go fotografowało...
Usuń