czwartek, 30 lipca 2015

Powrót sutaszu ...

Po dłuuugiej przerwie  powróciłam  do szycia sutaszu. Nie wiedziałam, czy jeszcze pamiętam jak to się robi. Postanowiłam zacząć od najprostszego wzoru, aby sobie wszystko przypomnieć. Z zapasów wyszperałam "chińczyka", którego kupiłam bardzo dawno. Podobał mi się jego kolor, bo pasował on do fasetowanych jadeitów w kolorze liliowym, a poza tym w kolorniku PEGI nie znalazłam odpowiedniego. I tak oto z chińskich sznureczków w kolorze jasno -  i ciemno - fioletowym powstały takie oto kolczyki ...


Oprócz jadeitów w kolczyki wkomponowałam kuleczki marmuru ametystowego oraz troszkę TOHO 11/0 w kolorze Gold - Lustered Moon Shadow. Wyszło chyba nie najgorzej ...

Kiedyś przypadkiem zakupiłam w hurtowni koraliki JABLONEX ze względu na ich piękny liliowo - fioletowy kolor. Jakież było moje zdziwienie, gdy odkryłam, że koraliki te idealnie pasują do sznureczków sutaszu. Postanowiłam zrobić z nich  bransoletkę, dodając jeszcze w/w TOHO w postaci kropeczek. Zawieszka przy bransoletce, to taki sam jadeit, jak w kolczykach. 


Idąc za ciosem wyszydełkowałam jeszcze naszyjnik. O taki ...


Cały komplecik prezentuje się tak ... Wybaczcie mi zachwyt, ale jest CUDNY ... 


Uwielbiam ten kolor i myślę, co by tu jeszcze z niego wykombinować ... :)

Póki co, to tyle na dziś, mam nadzieję, że Was nie zanudziłam. Zapraszam ponownie a teraz lecę, bo sutasz mnie wzywa ...:))
Pozdrawiam Was ...

2 komentarze:

  1. Piękny komplet, delikatny. Fiolety uwielbiam :*

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Cieszę się, że komplecik komuś się podoba, poza mną oczywiście;) Dziękuję

      Usuń