czwartek, 4 grudnia 2014

Błękitna zawieszka ...

Dziś będzie króciutko, bo i pisać nie ma o czym. Bohaterką dzisiejszego dnia  będzie zawieszka do kompletu z poprzedniego posta. Oto ona ...


Kolory nie podobne do tych z kompleciku, do robione naprędce  telefonem o 6 rano w pracy w świetle jarzeniówek. Wszystkie mamy ten sam problem o tej porze roku. Szybko się robi ciemno, światło nie takie i kolory wychodzą jak widać. Pozdrawiam ...;)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz