Za oknem szaro i buro, dlatego też i u mnie na blogu goszczą szarości... A, że bardzo je lubię, to nie mogę nie pokazać Wam tego kompletu... Powstał on mniej więcej w tym samym czasie co pokazywany przeze mnie "parapetowy" wisiorek. Od razu machnęłam wtedy i wspomniany wisiorek i ten dzisiejszy komplet. A było to jeszcze latem... 😄
Ale do rzeczy... Trzy ceramiczne łezki w kolorze ecru oplotłam koralikami TOHO 11/0 Matte - Color Opaque Gray i 15/0 Opaque - Lustered Lt Beige. Z dwóch powstały kolczyki, które zawiesiłam na biglach ze stali chirurgicznej. O, takie...
Trzecia łezka stała się zawieszką do naszyjnika. Obszyłam ją dookoła kilkoma rządkami TOHO 11/0 Matte - Color Opaque Gray i Opaque - Lustered Lt Beige. Dodałam też Fire Polish 2mm Luster Beige.
Całość wykończyłam pikotkami i zawiesiłam na pojedynczym łańcuszku St. Petersburg Chain.
Przypominam, że tutorial na wyżej wspomniany łańcuszek znajdziecie na blogu Royal-Stone. I nie zapomnijcie o kodzie rabatowym na koraliki...
Miłej nauki i koralikowania... Pa, pa...
Ja też lubię szarości, a te Twoje są w ślicznym wydaniu :)
OdpowiedzUsuńDziękuję Kasiu :* Chyba jestem uzależniona od koloru szarego... Czas się leczyć... kolorami...;)
UsuńSzarego nigdy dosyć :)
OdpowiedzUsuńTo prawda, jednakże z przyjemnością wpadam do Ciebie Judytko na terapię kolorkiem :*
UsuńCo w tym szarym jest takiego, że większość populacji biżuteryjek go lubi ? To, że fajnie łączy się ze wszystkimi kolorami i jest elegancki ? Nieważne, jest piękny... bez powodu... Trzymam kciuki, żebyś się zmobilizowała Basiu i spróbowała zmierzyć się z St. Petersburg Chain :)
OdpowiedzUsuńCudny klasyczny komplet:)
OdpowiedzUsuńDziękuję Natalio :)
UsuńKlasyka w kolorze i wykonaniu :) Perfekcja w 100% :) A tak w ogóle śliczny komplecik :)
OdpowiedzUsuńDzięki Agnieszko za miłe słowa :)
Usuń