Skoro dziś post o sznurach, to znaczy, że nic nowego nie udało mi się ukończyć :( Jestem w małym niedoczasie i cały czas wyskakuje coś do zrobienia na wczoraj :) No, ale postaram się ogarnąć w tym tygodniu i pokończyć projekty, których ostateczny termin zgłoszenia zbliża się wielkimi krokami :)
A teraz czas na sznury ... Pierwszy wykonany z koralików NIH BEADS 12/0 w kolorze Opaque Lustered White. Nie mogłam dostać TOHO w tym kolorze, więc zaryzykowałam. Troszkę się naprzebierałam tych koralików, bo są strasznie nierówne. No, ale w sumie nie wyszło najgorzej :)
Drugi komplet wykonałam z TOHO 11/0 Opaque Sunshine i Schamrock. Dobrze mi się szydełkowało :)
I na sam koniec - bransoletka z TOHO 11/0 Opaque Cherry i Jet. Wzór oczywiście w kropeczki :)
A tu całe zamówienie na pamiątkowej fotce :)
Mam nadzieję, że Klientka będzie zadowolona :)
No, już Was nie zanudzam, lecę nadrabiać zaległości, bo w tygodniu z pewnością zabraknie mi sporo czasu, żeby wszystko wykończyć :) Chyba, że wykończę się pierwsza ... Pogoda mnie dobija ... A Was ? Jak sobie Kochane radzicie z tą wiosną tej zimy ? Buziaki dla Wszystkich :*****