wtorek, 5 grudnia 2017

Tęczowe perły...

Ostatnio wyciągnęłam z pudła z koralikami trzy tęczowe perły seaschell, które zakupiłam... no, właśnie... nie pamiętam... Tak dawno to było... Nie miałam zupełnie na nie pomysłu, aż do teraz... I nie wiem czemu oprawiłam je w koraliki w takim kolorze... Chodzi mi o ten róż... Ale chyba dobrze dobrałam kolor... Nawet mi się podoba to zestawienie... Powstał taki oto komplet...


Trzy czarne, tęczowe perły seaschell obszyłam koralikami TOHO 11/0 w kolorze Semi Glazed - Jet oraz Permanent Finish - Galvanized Sweet Blush. I tyle...


W komplecie jest zawieszka i kolczyki. Zachowałam kształt łezki, dół wykończyłam szklaną perłą w delikatnym odcieniu różu... Zawieszkę zawiesiłam na łańcuszku kulkowym ze stali chirurgicznej a kolczyki dostały bigle kajdankowe, również ze stali...


Przed świętami nie bardzo mam czas pisać, a Wy z pewnością nie macie go, aby czytać. Jest przecież tyle do zrobienia... Dlatego to tyle na dziś... Pa, pa...

Jeszcze tylko przypomnę o trwającym konkursie dla blogerów Polecam RoyaLove.  Do końca grudnia możecie korzystać z rabatu w sklepie Royal Stone. Wystarczy w koszyku wpisać kod: SUTASZOWE12, a będziecie się cieszyć 12% zniżką na Wasze upolowane w sklepie skarby. Serdecznie polecam...

11 komentarzy:

  1. Piękny, bardzo elegancki komplecik :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Śliczny komplecik, taki wysmakowany w każdym calu :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Cudny komplet. Czerń z różem pięknie komponują się z perłami :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję :) Perły to piękny dodatek do różnego rodzaju biżuterii :)

      Usuń
  4. Odpowiedzi
    1. Dzięki Judytko :) Zawsze staram się, aby róż nie był za bardzo różowy ;)

      Usuń
  5. Dzięki Basiu :) Są piękne na żywo, chciałam jeszcze takie zakupić, ale niestety już ich nigdzie nie ma :(

    OdpowiedzUsuń