niedziela, 25 października 2015

Wyzwanie w Kreatywnym Kufrze ...

Coś ostatnio wciągnęły mnie wyzwania :D  Po Szufladzie czas na Kreatywny Kufer :) Przygotowałam pracę wykonaną w technice haftu  sutasz z elementami beadingu. Oto ona:


W centralnym punkcie wyzwaniowego wisiora umieściłam Piasek Pustyni. Otoczyłam go koralikami TOHO 15/0 Metallic Hematite oraz 11/0 w pięknym kolorze PF Silver - Lined Milky Montana. A wszystko to w otoczeniu granatowego i ciemno - pomarańczowego sznureczka sutasz. Ponadto wykorzystałam tu kuleczki Piasku Pustyni w dwóch rozmiarach, kuleczki szarego jadeitu i hematytu, TOHO 11/0 PF Silver - Lined Milky Pomergranate oraz hematytowe SuperDuo. 


Wisior zawieszony jest za pomocą koralikowej krawatki na trzech rzemieniach naturalnych w odcieniu zbliżonym do koralików TOHO.


Powyższy wisior zgłaszam do wyzwania w Kreatywnym Kufrze - Foto Inspiracja #11

Autorką zdjęcia do foto inspiracji jest MrÓ

środa, 21 października 2015

Kryształowo - hematytowa kolia ...

Dziś mam Wam do pokazania kolię wykonaną w całości ze szklanych kryształków oraz kryształków Swarovskiego. Wykonałam ją dla siebie, a bodźcem do jej wykonania był zakup bluzeczki w kolorze fuksji :))


Szare, szklane kryształki w rozmiarze 8 i 12 mm oraz 10 i 12 mm kryształki Swarovskiego w kolorze Fuchsia oplotłam koralikami TOHO 15/0 i 11/0 Metallic Hematite. 


Wyszło tak jak chciałam, elegancko i błyszcząco zarazem. W kolejce na wykonanie czekają kolczyki, których zadaniem będzie dopełnienie kompletu :)


Niniejszym moją hematytowo - kryształową kolię zgłaszam do wyzwania SZUFLADY - KRYSZTAŁY
  


niedziela, 18 października 2015

Szary z ... część III oraz mini konkursik :)

Dziś chcę Wam zaprezentować komplecik, składający się z kolczyków i bransoletki. Postanowiłam połączyć szary kolor z żółtym i oto co mi wyszło. Żółto - szary turkus (mam nadzieję, że się nie mylę co do kamienia) otoczyłam szarymi sznureczkami sutasz. Pomiędzy sznureczki wszyłam żółte Fire Polish. Ponadto wykorzystałam tu TOHO 11/0 w kolorze Opaque - Lustered Dandelion, Matte - Color Gun Metal oraz 15/0 Matte - Color Iris Gray. Góra kolczyków to szklany, szary kryształek opleciony TOHO  w takich samych kolorach.


Bransoletka to klasyczny sznur szydełkowo - koralikowy na 6 koralików w rzędzie w kolorze Opaque - Lustered Dandelion oraz Matte - Color Gun Metal.


I komplecik razem ...


Jeszcze nie wiem jaki kolor wykorzystam w następnej serii "Szary z ...". Jeśli ktoś z Was ma jakieś sugestie, to zapraszam ... Piszcie śmiało w komentarzach, najlepsze uzasadnienie wyboru wezmę pod uwagę i wykonam w takich kolorach komplecik. A osoba, która poddała mi pomysł, zostanie nagrodzona :)) Czyżbym ogłosiła mały konkursik ? A czemu nie ? W zasadzie 11 listopada mija mój pierwszy roczek na blogspocie, więc trzeba to jakoś  uczcić :D 
Przyjmuję kolorystyczne sugestie do 1 listopada, a 11 ogłoszę zwycięzcę oraz pokażę komplecik, który wykonałam. 
Pozdrawiam i zapraszam do zabawy :) Pa, Pa ...

czwartek, 15 października 2015

Dla dużych i małych ... dam

Dziś będzie szybciutko, bo i biżutki niewielkie. Na początek kolczyki. Do wykonania tych cudnych kolczyków użyłam szklanego kryształka w kolorze kobaltu. Otoczyłam go koralikami TOHO 11/0 i 15/0 Metallic Hematite oraz Miyuki Opaque Luster Cobalt. Dodałam hematytowe Fire Polish i oto one ...


A dla małych kobietek, bliźniaczek, wykonałam takie oto bransoletki ...


Obie bransoletki wykonane są w tych samych kolorach TOHO 8/0. Jako tło:  Ceylon Gladiola,  i kwiatki: Opaque Blue Turquoise oraz Ceylon Hot Pink. Jedna ma kwiatki różowe z niebieskim środkiem a druga niebieskie z różowym.


Każda otrzymała zawieszkę, jedna misia a druga baletki :)) Razem tak się prezentują ...


Prawda, że słodkie ?

Pozdrawiam serdecznie nowych obserwatorów i wszystkich tu zaglądających ...:))) Dziękuję też za miłe komentarze :) 

niedziela, 11 października 2015

Trzy broszki ...

Na prośbę stałej Klientki wykonałam, po raz kolejny, broszki utrzymane w szaro - czarnej kolorystyce. Wszystkie trzy wykonane są z czarnego sznureczka sutasz, dwie z nich mają dodatek w postaci jasnego szarego. 


Do wykonania pierwszej broszki użyłam: oplecionego koralikami TOHO 15/0 i 11/0 w kolorze Metallic Hematite szarego, szklanego kryształka, taśmy cyrkoniowej w kolorze crystal, jasno -  szare perełki, dużej ciemno - szarej szklanej perły, SuperDuo i Fire Polish w kolorze Hematite.


Druga broszka to cztery szklane kryształki oplecione TOHO Metallic Hematite, szare  perełki Swarovskiego, oraz hematytowe Fire Polish.


Elementem centralnym trzeciej broszki jest owalny, szary kryształek. Użyłam tu też mniejszych, okrągłych w takim samym kolorze a także perełek, kulek hematytu, SuperDuo oraz TOHO i Fire Polish. Wszystkie oczywiście hematytowe :)
I jak Wam się podobają, co o nich sądzicie ? Wspomnę tylko, że Klientka była zadowolona i ja oczywiście też :D

Pozdrawiam wszystkich zaglądających i cieszę się, że zostawiacie dla mnie bardzo miłe komentarze:)

środa, 7 października 2015

Wymianka ... część II

Tak jak wczoraj obiecałam, chcę Wam pokazać co stworzyłam dla Ani. Ania poprosiła o komplet biżuterii z sutaszu w kolorach czarnym, szarym, srebrnym. Oto co dla Niej uszyłam ...


Pomiędzy czarne i szare tasiemki sutaszu wszyłam: szare, szklane kryształki, perły seashell w trzech odcieniach szarego, hematytowe TOHO 11/0 i SuperDuo, szarą taśmę cyrkoniową, kuleczki hematytu, fasetowane monetki jasno - szarego hematytu oraz montees. Dużo tego, a wszystko razem zszyte wygląda tak ...


Kolia jest słusznych rozmiarów, więc kolczyki musiały być troszkę skromniejsze, więc uszyłam takie ...

I jeszcze jeden malutki komplecik dla Ani, składający się tym razem z bransoletki i kolczyków. Pomiędzy sznurki szutasz wszyłam onyksy, wałeczki hematytu oraz zielone TOHO. Komplecik tak się prezentuje ...


Zoom na bransoletkę ...


I kolczyki ...


W paczuszce były jeszcze słodkości oraz prezencik dla synka Ani Szymusia :))

I to już wszystko, mam nadzieję, że Wam się podobało :), bo Ani tak :D Pozdrawiam serdecznie ...

wtorek, 6 października 2015

Pierwsza wymianka ...

Jakiś czas temu odezwała się do mnie Ania z bloga Płonące Motyle i zaproponowała mi wymiankę. Zgodziłam się nie bez wahania, ponieważ miała to być moja pierwsza wymianka i bałam się czy sprostam oczekiwaniom nieznanej mi osoby. Bałam się niepotrzebnie, ponieważ Ania jest przemiłą osobą i po miesiącu kontaktowania się za pomocą internetu, doszło wreszcie do w/w wymianki.
Oto co otrzymałam od Ani: trzy piękne koszyczki z papierowej wikliny, piękną szkatułkę z serduszkiem decu, pomarańczowe różane drzewko, drzewko kawowe, różany komplecik biżuterii z modeliny, kolczyki wachlarze, piękny tulipanek oraz przydasie. O słodkościach nie wspomnę ... :)) Popatrzcie ...




A to, co ja wysłałam do Ani, pokażę w następnym poście, gdyż jest to moja pierwsza tego typu praca i uważam, że należy jej się osobny wpis.

Aniu dziękuję Ci za udaną wymiankę i za trud, który włożyłaś w przygotowanie dla mnie tylu wspaniałych prezentów :)) 

Pozdrawiam serdecznie i zapraszam ponownie ...:)